środa, 3 czerwca 2015

TAG KOSMETYCZNY

Hej kochani !
Dziś zapraszam Was na pierwszy na moim blogu TAG KOSMETYCZNY !!


1. JAKI MASZ TYP CERY ?
Jak wiecie, moja cera jest bardzo problematyczna. Kiedy poszłam do lekarza określił ją jako:
SKRAJNIE SUCHĄ, WRAŻLIWĄ PODATNĄ NA ŁZS.


2. CZY UŻYWASZ PEELINGÓW DO TWARZY ?
Ze względu na kondycję mojej cery, praktycznie nie używam peelingów drobnoziarnistych, gdyż sprawiają mi one ogromny ból. Staram się używać peelingów enzymatycznych.

3. CZYM WYKONUJESZ DEMAKIJAŻ ?
Bardzo lubię płyny micelarne. Mój faworyt to różowy z Lirene, a ostatnio zaopatrzyłam się w słynny różowy Garnier.

4. JAKIEGO SZAMPONU DO WŁOSÓW UŻYWASZ ?
Używam szamponu z Ziaji do włosów łamliwych. Już niedługo jego recenzja.


5. JAKIEGO PODKŁADU UŻYWASZ ?
Ciężko mi określić jakiś jeden, ponieważ cały czas trwają poszukiwania ideału. Ostatnio używam podkładu z Soraya.

6. ULUBIONA MASKARA ?
Tutaj chyba wiele z Was się ze mną zgodzi. Oczywiście żółta z Lovely :)


7. CZY UŻYWASZ BAZY POD CIENIE ?
Tak, używam tej z Virtual.


8. CZY UŻYWASZ BAZY POD MAKIJAŻ ?
Kiedyś tak, obecnie przerzuciłam się wyłącznie na krem nawilżający.


9. CZY KUPUJESZ KOSMETYKI NA ALLEGRO ?
Nie, wolę kupować kosmetyki w drogeriach internetowych.


10.ULUBIONY BALSAM DO UST ?
Masełko malinowe z Bielendy 


To już wszystko, TAGUJĘ wszystkich, którzy jeszcze go nie zrobili.
Pozdrawiam !

ZAPRASZAM NA NIESPODZIANKĘ !

Hej kochani !
Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na niespodziankę :)
A mianowicie na mojego drugiego bloga o książkach.
Jestem zapaloną czytelniczką no i nic na to nie poradzę. 


CO W KSIĄŻKACH ŚWISZCZY ?

Oczywiście na blogu recenzje, unboxingi, podsumowania
i konkursy :)


SERDECZNIE ZAPRASZAM

środa, 27 maja 2015

BAZA POD CIENIE - CZY TO COŚ DAJE ?

Witajcie kochani. !
Bardzo, bardzo długo nie mogłam przekonać się do cieni do powiek.
Zawsze wydawało mi się, że wyglądam w nich sztucznie.
Oczywiście głównym powodem było:
                                   Nieumiejętne nakładanie tych cieni.

Ale gdy to już opanowałam, pojawił się kolejny. Trwałość i kolor.
No i tu mogłam sobie gdybać i gdybać, aż w końcu odwiedziłam maleńki sklepik w Łańcucie oraz Panią Elę, którą ściskam mocno. Jeżeli ją znacie to dajcie znać w komentarzach.
Zobaczcie co mi poleciła:

                                                 


Popular Posts